Otworzyła prezent od rodziców, z okazji iluś tam obserwujących. Nie była pewna ilu, w końcu i tak codziennie było ich coraz więcej, byłoby to nieaktualne szybciej, niż banan zbrązowieje. Z niezbyt dużym zadowoleniem na półkę odłożyła kolejny kubek oraz kolejny, futrzasty breloczek, jednak szybko przeszła do kolejnych prezentów. Kilka markowych ubrań, pasujących do jej estetyki, na szczęście. Nigdy nie cieszyła się tak bardzo, niż wtedy, kiedy rodzice przestali kupować jej koszulki z napisem “GIRL POWER”. Na samym dnie prezentu, znajdował się starannie złożony, granatowy koc.
– Będzie idealnie na zimę. Szkoda, że nie mój kolor. – Mimo to, położyła koc na łóżku.
─── [Alma otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz