Kłamstwem byłoby powiedzieć, że kiedykolwiek był na imprezie.
A jednak. Bycie introwertykiem z lękiem społecznym i cechami aspołecznymi nie sprzyjało w zawieraniu znajomości, a bycie w większej grupie równało się z przyśpieszonym tętnem i trudnościami w oddychaniu.
Nie pasuję tutaj, odbijało się w środku jego czaszki, gdy brał kolejny łyk okropnego piwa, obserwując towarzystwo. Ciężko było uwierzyć, że ci ludzie studiują medycynę i zostaną prawdopodobnie lekarzami.
Słyszał tylko śmiechy wokół, aż w końcu zwróciły jego uwagę słowa jednego z nich.
— Pogramy w słoneczko?
Podniósł wzrok na mężczyznę, marszcząc brwi i odzywając się po raz pierwszy od trzydziestu minut.
────
[100 słów: Ivy otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
— Czym jest słoneczko?
[100 słów: Ivy otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz