czwartek, 2 października 2025

Od Edgar — drabble „Słońce”

Chłód przemijał. Dzień po dniu, przechodził w odległe zapomnienie, które przypomni się za parę sezonów — chociaż tak naprawdę mógł powrócić w każdej chwili.
Spojrzał na wschodzące słońce pierwszy raz po dłuższym czasie. Promienie poraziły go w oczy, aż przymknął powieki. Poczuł się obnażony przez ciepło obejmujące jego skórę. Odnajdywał komfort w zimnie, bo tak doskonale był z nim zaznajomiony i nie znosił przebywania w świetle, które, choć tak rozkosznie przyjemne, powodowało u niego pokrzywkę.
Rozdrapywał zaczerwienioną skórę do krwi. Próbował pozbyć się ciepła, by przypadkiem nie poczuć, że na nie zasługuje. Przecież nie wiedziałby nawet, jak się z nim obchodzić.

 
────
[100 słów: Edgar otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz