Zerwał się gwałtownie z łóżka. Nawet nie zdążył zasnąć. Od kilku godzin leżał, wpatrywał się w sufit i błagał swój umysł, by nie odpłynął.
Ktoś lub coś zrzuciło na ziemię gliniany talerz. Rozleciał się z hukiem na miliony małych i dużych kawałków. Dante stał w kuchni, próbując uspokoić swój oddech. Ze strachu nie zadbał o swoje bezpieczeństwo i zdążył pokaleczyć swoje palce, kiedy próbował na szybko pozbierać ostre elementy.
Oblizał strużkę krwi. Przerażenie nie pozwoliło mu przestać i zbierał kawałki dalej, raniąc palce i dłonie coraz bardziej. Z ran lała się czerwona ciecz. Kapała na podłogę, tworząc jeszcze większy bałagan.
────
[100 słów: Dante otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
[100 słów: Dante otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz