Wpychany przez Kanmi do kolejki do wróżki Milio przez chwilę mógł się poczuć, jakby był tylko śmiertelnikiem. Niewiedzącym o przepowiedniach.
— Dobrze wiesz, że wróżki kłamią — mamrotał do Kanmi.
— Nie marudź — szturchnęła go łokciem w żebra. — To tylko zabawa.
Pociągnęła go za sobą do namiotu. Milio prędko zwrócił uwagę na karty tarota rozłożone przed staruszką.
— Usiądź, proszę. Nie, nie ty kochanieńka, ten młody dżentelmen. Pokaż dłonie. Aha, aha. Mój drogi, już niedługo staniesz na rozdrożu pomiędzy przeszłością a przyszłością. Moja rada dla ciebie... wstrzymaj się od samosądu. Przemyśl słowa przyjaciół, którzy wkrótce zostawią cię sam na sam ze swoimi myślami.
Prychnął.
[Milio otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz