Jakkolwiek wybredne Avery by nie było, ciasteczek nigdy nie odmawiało. Spędzając wieczór w pawilonie jadalnym i słuchając piosenek granych przez Erico (to wcale nie tak, że Avery zrezygnowało ze spokoju tylko dlatego, by zobaczyć się z synem Apollina!), dostrzegło nagle na jednym z talerzy ciasteczka maślane. Jedno spojrzenie wystarczało, by głód cukrowy dał o sobie znać. Kilka chwil później dziecko Ateny ze smakiem gryzło ciasteczko… Gdy nagle coś stanęło nu w gardle.
Kaszlnięcie.
Na ręce Avery wylądował kawałek papieru.
Ciasteczko z wróżbą, poważnie?
Mimo niechęci rozwinęło papierek, a tekst na nim uznało za nieśmieszny żart.
„Ed Sheeran idzie po ciebie.”
[Avery otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz