Louise jako córka Ateny pamiętała wręcz nieprawdopodobną ilość faktów, liczb i innych nieistotnych dla wszystkich innych rzeczy. Każdego dnia uczyła się czegoś nowego, ale nie umiała tylko jednego — przestać pamiętać.
To zdarzenie powracało do niej czasami na jawie, czasami w śnie — kiedy zasypiała nad biurkiem, w książce... Choć minęło już tyle czasu, pewien wrześniowy dzień powracał do niej.
Znacie ten moment, kiedy wszystko, co żywe, bierze oddech i w strachu czeka na rozwój wydarzeń? Wtedy właśnie pojawiły się dwie istoty, do samej śmierci należące.
Pysk wyglądający na miękki, i para oczu, błyszczących groźnie. I obnażone kły, i niekończący się bieg…
[Louise otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz