Mały Theodore nakrył głowę kołdrą, chcąc zagłuszyć gadanie starszej siostry. Po tym jak poprosił mamę, żeby zaśpiewała im kołysankę, zaledwie dwa lata starsza dziewczynka nie mogła przestać się z niego naśmiewać.
— Alice, przestań. Ty też to kiedyś lubiłaś — zbeształa ją kobieta.
Starała się jak mogła, ale nie dawała rady pogodzić dzieciaków. Dziewczyna darzyła przyrodniego brata zbyt dużą niechęcią, chociaż tak właściwie jej nic nie zrobił.
— Ale on zachowuje się jak dzieciak! Jest okropny — burknęła Alice.
Theodore skulił się pod nakryciem. Chciał na nią nakrzyczeć i powiedzieć że jest głupia, ale nie chciał złościć mamy. Czasami chciał po prostu stąd uciec.
───
[Theodore otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz