Ułożyła się wygodnie w łóżku, mając już zamknąć oczy i pogrążyć się w śnie, kiedy na brzuchu poczuła Honoratę. Odwróciła wzrok na szylkretową kotkę, drapiąc ją za uchem. Sądząc po jej ruchliwości, nie mogła zasnąć.
Heroska westchnęła.
Pod nosem zaczęła nucić prostą melodię, głaszcząc ciągle jej ukochanego kota. Akompaniamentem były pomruki powoli zasypiającej Honoraty.
– Wlazł kotek na płotek i… walnął go młotek, siekierka dobiła i kotka zabiła..? – wyszeptała niepewnie, jednak najwidoczniej szylkretka nie przejęła się tak bardzo, jak powinna. – Kotek nieżywy wpadł w pokrzywy, w pokrzywach Pszczółka Maja… – przestała, widząc, że kotka w końcu zasnęła, również udając się do snu.
───
[Kazue otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz