Postanowiła odwiedzić dom na jeden weekend, żeby wziąć udział w urodzinach swojego taty. To zawsze była dla całej rodziny ważna okazja i nie chciała jej przegapić. I rzeczywiście bawiła się dobrze, dopóki nie usłyszała, jak Camille rozmawia z jedną swoich przyjaciółek o tym, że właściwie to może nie powinna przyjeżdżać.
Wyszła z salonu, a trzask drzwi jej pokoju było słychać aż z dołu.
— Eli, kochanie, mama nie miała tego na myśli — próbował udobruchać ją Richard, który chwilę potem znalazł się w drzwiach jej pokoju.
— To nie jest moja matka — odwarknęła w odpowiedzi dziewczyna.
Tylko Camille umiała ją zezłościć czymś takim.
───
[Elianne otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz