Wszystko szarzało. Gwiazdki na suficie traciły swój blask, spadały na podłogę. Plakaty odklejały się, rysunki wyblakały. Jej pokój przestawał przypominać jej miejsce w tym domu, zaczął wyglądać bardziej jak pokój martwego dziecka, do którego rodzice postanowili już nigdy nie wchodzić.
Jej stopy zostawiają ślady na podłodze pokrytej kurzem. Chciałaby nie dostrzegać, jak bardzo zaniedbano to pomieszczenie.
Może to jej wina. Był Obóz, szkoła w Nowym Rzymie, mieszkanie Gabriela i Anastazego. Zabrakło jej czasu i chęci, żeby choć myśleć o domie jej matki.
Dociska do ściany rogi swojego ulubione plakatu z Ticci Toby'm, choć nawet on przestał jej się podobać.
[100 słów: Kuźma otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz