Czuł na sobie czyjś wzrok. Zażarty. Zaciekawiony. Próbował nie zwracać na to uwagi, ale w końcu ktoś do niego podszedł.
— Przepraszam! — Czyjeś małe rączki złapały za materiał jego spodni. Był na tyle wysoki, że dzieciak nie zdołał dosięgnąć do rękawa koszuli.
— Tak? — Opuścił wzrok. Mała dziewczynka, około pięcioletnia, patrzyła na niego z wypiekami na twarzy. Uśmiechała się szeroko, trochę nieśmiało, bo w końcu zaczepiła obcą osobę w sklepie.
— Ma pan takie ładne włosy. Jest pan może… wróżką? — zapytała z wyraźnie wyczuwalną ekscytacją.
Zamrugał oczami. Podejrzewał, że dziewczynka pomyliła go z rodzicem, a nie czarodziejką.
— Nie, chyba nie jestem — odpowiedział łagodnie.
────
[100 słów: Filemon otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
[100 słów: Filemon otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz