Tania wódka w drinkach, wino z najgorszej półki, cukierki wyjątkowo świeżo kupione, a nie znalezione z zeszłego roku w czyjejś szafce. Muzyka jak na typowej studenckiej imprezie z okazji Halloween. Było ogólnie okej, ale… trochę nudno. Narysowało już chyba kostiumy wszystkich osób minimum raz, gadało trochę z każdym, pić więcej tego bezsmakowego czegoś ze zbyt wielką ilością nijakiego alkoholu pić nie będzie. Wyjęło z kieszeni swoje talie kart i zaczęło ją tasować ze względną wprawą. Parę osób, równie znudzonych, przysiadło się obok.
— To, w co gramy? Poker? Makao? Blackjack?
— A na co macie ochotę? Ja się dostosuję.- Tasował z uśmiechem.
[100 słów: Apollodoros otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz