Rozdał karty. Nie był dobry w tasowanie talii, więc zrobił to najlepiej, jak potrafił (czyli najprawdopodobniej strasznie niedokładnie). Tłumaczył zasady przez ostatnie piętnaście minut i wierzył, naprawdę wierzył, że Judas był w stanie za nim nadążyć i coś zrozumiał.
— Co mam teraz zrobić? — zapytał, wbijając zdezorientowany wzrok w małą kupkę kart, którą na razie udało im się stworzyć. — Ten sam kolor, co nie?
— Tak. Jest zielony, to kładziesz coś zielonego.
Judas wyrzucił kartę. Havu uśmiechnął się podstępnie i wyłożył kartę z wielkim napisem plus cztery.
— Wiesz co. Odechciało mi się z tobą grać.
— No weź! To zabawne!
Może dla niego.
────
[100 słów: Havu otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
[100 słów: Havu otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz