Ubrany był w elegancką, białą koszulę i w garniturowe, czarne spodnie. Nie był to styl, w którym pokazywał się na co dzień, ale tym razem postanowił to ubrać. Może wymagało tego ważne spotkanie, a może wymagała praca. Jedno natomiast było pewne — ubiór zwracał uwagę rudowłosego.
I tak zielone oczy podążały za białą koszulą oraz czarnymi spodniami, jakby nigdy wcześniej nie widziały kogoś ubranego w podobny sposób; bo w nim było coś wyjątkowego.
— Gdzieś idziesz? — zapytał, próbując nie zwracać uwagi na to, w jaki sposób mężczyzna przewiązywał czarny krawat. W jaki sposób, jego palce owijały się wokół materiału.
— Mam ważne spotkanie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz