Jedno z okien w chatce Lynn - to najmniejsze - było szczególne. Różnokolorowe szkiełka tworzyły mozaikę, przepuszczającą ostatnie, popołudniowe blaski słońca. Pomarańczowe, czerwone, brązowe i żółte szklane liście w witrażu pasowały do tych za oknem.
W takich momentach kobieta lubiła usiąść przy oknie z kubkiem herbaty i oglądać, jak kolorowe pasma światła tańczą (przez gałęzie drzewa za oknem, poruszane przez wiatr) po jej domku.
Kiedy tu zamieszkała, na początku nie zauważyła tego okna. Po trzech tygodniach, w trakcie sprzątania chatki, wyjęła stos książek z małej wnęki. Na oślep potarła w niej szmatką i zdziwiła się, gdy nagle dotknęła brzegiem dłoni zimnego szkła.
───
[Lynn otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz