Wielu ludzi uważało, że podkowa przynosi szczęście i pieniądze. No, przynajmniej ta powieszona w kształt litery U. Nieco rzadziej słyszał też o jej drugiej właściwości – jakoby powieszona do góry nogami, miała chronić dom przed złem i negatywną energią, rozlewając to zawarte w niej szczęście na powierzchnię drzwi.
Chait był do tego nastawiony bardziej sceptycznie niż optymistycznie. Sam koncept „przetrzymywania” szczęścia wydawał mu się odrobinę nieuczciwy. I jeszcze ta cała sprawa z nieparzystą liczbą gwoździ…
Dlatego, dla własnego bezpieczeństwa, wchodząc do pomieszczenia, nad którego drzwiami wisiała podkowa, osłaniał głowę wierzchem dłoni.
Jeśli czegoś w życiu mu brakowało, mogło to być szczęście.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz