Elianne z westchnieniem opadła na ławkę obok Kala, ale zamiast zająć się jedzeniem, złożyła ramiona na stole i schowała w nich głowę. Picie kawy do kolacji nie było najlepszym pomysłem, ale za to jedynym, jaki miała w głowie. Czuła na sobie pytające spojrzenie Kala, chociaż go nie widziała.
— W ambulatorium jest dzisiaj taki kocioł, że ledwo miałam czas usiąść — odpowiedziała na niezadane pytanie, unosząc głowę.
Mimo tego nie była głodna. Myślała tylko o tym, że chce spać, najlepiej przez trzy dni.
Kal ostrożnie przesunął w jej stronę talerz z sałatką. Eli wyprostowała się i posłała mu zmęczony, ale wdzięczny uśmiech.
────
[100 słów: Elianne otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
[100 słów: Elianne otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz