Trzymali to przed niem w sekrecie. Dostrzegało znaki w twarzach lekarzy, w nieobecności Kylo. Czekało, aż wreszcie przed niem usiądą, popatrzą nu w oczy i powiedzą, co ma zostać powiedziane.
Kylo weszła do pokoju z dziwnie szerokim uśmiechem na twarzy. Przyniosła ciasto, znowu dała Vex płytę zespołu, którego ono nie słucha.
— Co jest, ostatnia wieczerza? — gorzko rzuciło znad papierowego talerzyka.
Roześmiała się i oznajmiła, że przynosi dobrą nowinę. Pochyliła się i, jakby ktoś miał ich podsłuchać, szepnęła nu do ucha, że lekarze powiedzieli jej o poprawie jeno stanu.
Vex wpatrywało się w jej uśmiech, powoli przypominając sobie, jak się cieszyć.
[100 słów: Vex otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz