Nie lubił tajemnic. Naprawdę nie lubił, kiedy coś się przed nim ukrywało, a Arnar ostatnio stąpał po cienkim lodzie, udając, że nie zna żadnego syna Posejdona. Podczas tłumaczeń zmieniał temat tak szybko, jak było to możliwe, nie pozwalając nawet Lucienowi dojść do głosu.
— Ale o co ci znowu chodzi? Nie możemy go zaprosić?
— Nie, zobacz, Lucien, dopiero kupiliśmy nowy dywan! — Wskazał na niebieski puszek, leżący na ziemi. — Co jak ktoś nam obrzyga? Nie ma sensu!
— Z tego co pamiętam, to Colin jeszcze jest nieletni, więc…
— I co mu dasz do picia? Ty się znasz tylko na winach — Machnął lekceważąco ręką.
────
[100 słów: Lucien otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
[100 słów: Lucien otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz