Od Filemona — drabble „Tajemnica"

8 LAT TEMU

Spotkał innego półboga. Tutaj. W San Francisco.

Nie było to nic dziwnego, zważając na fakt, że niedaleko mieścił się Obóz. Najstraszniejsze było to, że ten obcy chłopak rozpoznał w nim swojego „brata" półboskiej krwi. W pierwszej chwili uśmiechał się szczerze, a Filemon przybrał defensywną postawę ciała.

— Ej, przestań, przecież jesteśmy w tym razem — mówił uspokajająco do mężczyzny. Powoli zaczął się zbliżać, z uśmiechem rozciągającym jego twarz. — Dawno nie spotkałem kogoś, kto je widział. — Uniósł głowę i spojrzał na pegazy, które przeleciały im z łopotem nad głowami.

— Słuchaj — zaczął ostro Filemon — to moja słodka tajemnica, rozumiesz? Nie jesteśmy w tym razem.

────
[100 słów: Filemon otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]