czwartek, 9 października 2025

Od Dantego — drabble „Tajemnica"

Nie potrafił kłamać. Wszystko, co miał trzymać w tajemnicy prędzej czy później rozpuszczał jako głupią plotkę albo (tak było najlepiej) zapominał, że miał o czymś nie mówić.
Doigrał się wiele razy. Tym razem siedział przed postawnym mężczyzną w drogim barze i próbował zachować spokój, chociaż w głowie zaczynało mu szumieć, a w ustach zabrakło mu śliny do przełykania.
— To miała być nasza tajemnica. Sprzedałem ci towar i przedstawiłem zasady. Były jasne, prawda? Miałeś nie puścić pary, cwelu.
Mężczyzna aż się zatrząsł.
— Och, a puściłem?
— Cała dzielnica teraz wie, że jestem dealerem! — Uderzył pięścią o stół. — W tym, kurwa, policja!
— Oj.

────
[100 słów: Dante otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz