Życie dziecka, które mówi w wielu językach, potrafi być zabawne i skomplikowane jednocześnie. Szczególnie dla tego, które jest półbogiem, ma ADHD i jego mózg to i tak istny chaos, a kiedy dochodzi myślenie w dwóch, a nawet trzech językach… Mamma Mia! Katastrofa. Chociaż to także potrafi być przydatne na przykład, gdy nauczyciel w szkole Cię denerwuję, więc zaczynasz przeklinać na niego w języku, którego nie rozumie. Czasami… choć Inez nie robiła tego często, gdy chciała się popisać. I wszystko było super, póki w jednym zdaniu nie pojawiło się każde słowo w innym języku i zdanie nie ma dla nikogo sensu…
[100 słów: Inez otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz