— Dlaczego ja muszę być wiedźmą? — zapytała Lotus, patrząc na scenariusz szkolnego przedstawienia.
— Bo i tak się garbisz. Poza tym nikt inny nie chciał.
Koleżanka wzruszyła ramionami i wepchnęła w jej dłonie jakąś czarną, podartą szmatę.
— To twoja peleryna. Kapelusz musisz zorganizować sobie sama. No, to powodzenia. — Dziewczyna poklepała ją po ramieniu i odeszła; pewnie po to, żeby pomęczyć kogoś innego.
Lotus tylko przez chwilę zastanawiała się, co w ogóle tutaj robi, a potem przerzuciła sobie „pelerynę” przez ramię i zabrała się za czytanie scenariusza. Nic nie stało na przeszkodzie temu, żeby przynajmniej odegrała tą głupią rolę wiedźmy z jakąkolwiek godnością.
[100 słów: Lotus otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz