— Ale masz piękny strój, kochana — zagaił do przypadkowej dziewczyny. Ubrana była w długą, czarną suknię, która przykuła uwagę Dantego już chwilę wcześniej. — To jakiś strój? Wiedźmy może? — Uśmiechnął się przekonująco, ale dziewczyna nie odebrała tego w taki sposób, jakby tego chciał.
Podniosła dłoń i uderzyła Dantego z liścia z takiej siły, że gdyby był trochę niższy, to z pewnością poleciałby na ziemię.
— Heej, nie chciałem cie urazić! — krzyknął za nią, ale zdążyła się już oddalić w swoją stronę. Przycisnął rękę do obolałego i — na pewno już — czerwonego policzka. To nawet nie był pierwszy raz, kiedy dostał od kogoś w mordę.
────
[100 słów: Dante otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
[100 słów: Dante otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz