poniedziałek, 13 października 2025

Od Dahlii — drabble „Ofiara”

Była ofiarą. Ofiarą pumpkin spice, czy może raczej tej cholernej wyspy cynamonu na powierzchni herbaty.
Pierwszego łyku zdecydowanie by nie porównała do pierwszego, szczeniackiego całowania się. Pierwszy łyk był jak mały demon, który sprzedał jej sierpowego w tchawicę.
— Smakuje ci?
Zmierzyła Arnar wzrokiem. "No w chuj" kusiło, ale ugryzła się w język. Przed oczami mignęły jej wszystkie beznadziejne zupy pho, które były tylko wodą doprawioną przyprawami. Zacisnęła zęby i wmawiała sobie, że to tylko właśnie danie wątpliwej jakości, da radę, nie wystawi przyjaźni na próbę. Poświęci się dla Luciena.
— Patrz, wiewiórka! — krzyknęła.
Arnar się zdekoncentrowało, szukało zwierzaka, zapominając o pytaniu.


────
[100 słów: Dahlia otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz