4 LATA TEMU
— Powiesz w końcu, gdzie idziemy? — spytał Mikołaj, unikając uderzenia w twarz gałązką puszczoną przez idącego przed nim przyjaciela.
— Mówiłem już, to niespodzianka. — Wzruszył ramionami tamten, nadal brnąc przed siebie przez krzaki. — Spodoba ci się.
Szli przez las od prawie godziny i Mikołaj zaczynał wątpić, że Feliks wiedział gdzie idzie. Jedyne, co go pocieszało to fakt, że kleszcze poszły już spać, więc w tą pogodę mogli złapać co najwyżej przeziębienie.
— Na pewno nie chodzimy w kółko? — zaniepokojony spojrzał na znajomo wyglądający pień, lecz blondyn tylko przecząco pokręcił głową.
Kilka minut później Feliks rozejrzał się i stanął w miejscu.
— Kurwa, zgubiliśmy się.
────
[100 słów: Mikołaj otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
[100 słów: Mikołaj otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz