Od Luciena — drabble „Broda”

Lucien opierał dłoń na brodzie. Patrzył prosto na ogromne akwarium. Za szybą pływały tropikalne ryby, rekiny oraz płaszczki. Przyglądał im się z zaciekawieniem, bo jeszcze nigdy nie widział tych zwierząt z tak bliskiej odległości. Czuł się, jakby trafił do krainy samego Posejdona.

Ławica ryb zebrała się w jednym miejscu, po czym rozpłynęła w różne strony, kiedy zbyt blisko przepłynął drapieżnik.

— Hej, a może kupimy sobie rybki? — zapytało Arnar. Z uśmiechem stało przed szybą, prawie stykając się z nią nosem. — O, takie kolorowe!

— Płaszczkę ci kupię może, co?

— Naprawdę?! — Odwróciło się ze szczerą ekscytacją dzieciaka. Lucien pokręcił załamany głową.

— Nie, matole.

────
[100 słów: Lucien otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]