niedziela, 12 października 2025

Od Dantego — drabble „Troglodyta"

Oprócz wszechobecnych koni ze skrzydłami, wilkołaków, jaszczurek i innych strasznie wyglądających potworów, Dante natknął się raz na Troglodytę. Ludzko wyglądającą, małą żabkę, która patrzyła na niego spode łba w jednym z ulicznych barów.
Przed sobą trzymała wodę, najzwyklejszą mineralną.
— Często tutaj przychodzisz? — zagaił, próbując się uspokoić, chociaż czuł irracjonalny strach po prostu patrząc tej żabie w oczy.
W gardle uwięzły mu słowa, a oczy prawie zaszły łzami. Leki od psychiatry miały działać.
— Cassem lubię… zasaleć.
Dante się uśmiechnął. Gadająca żaba była chyba gorsza od tych potworów z wielkimi kłami i czerwonymi oczami.
— Och, um, kum kum, ja czasem też lubię.

──── 
[100 słów: Dante otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz