Złapał uliczną rurę w obie ręce, przyciągnął się do zimnego metalu i prawie na nim zawisł, ale nie mając za dużo siły w rękach zaraz musiał postawić nogi z powrotem na ziemię. Chłopak, który akurat z nim wyszedł zaśmiał się i zaklaskał.
— Zatańcz dla mnie — zachęcał.
Był środek nocy, ale na ulicach wciąż można było spotkać ludzi. Szczególnie tych dziwnych. Jak ich dwójka.
— Co byś chciał zobaczyć?
— Coś, co umiesz najlepiej. — Wzruszył ramionami, a na jego ustach wkradł się delikatny, prowokujący uśmieszek.
Dante potraktował to jak wyzwanie i znów chwycił zimną rurę znaku drogowego. Dodatkowa praca zdecydowanie go czegoś nauczyła.
────
[100 słów: Dante otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
[100 słów: Dante otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz