Kiedyś, w Obozie Herosów
Zapadła w puch niespodziewanie.
Zapach pieczonych ciasteczek osłabił jej chęć walki z sennym nastrojem tego domku. Kominek przygrywał trzaskami drwa, jego melodia przymykała powieki. Stawianie oporu? Niemożliwe, zbyt przyjemne było oddalenie się od rzeczywistości…
A usiadła tylko na chwilę.
Wygramoliła z koców, gdy zobaczyła w progu potomstwo Hypnosa. Półmrok skrył rumieńce u obu.
Na preludium tej sytuacji składały się rozmowy podczas treningów, ukradkowe spojrzenia czy przypadkowe dotknięcia dłoni. Teraz poczuła, jak w gardle zwinął się nerwowy węzeł. Gordyjski
Unikała wzroku. Nagle poczuła próbę pocałowania, na brodzie. Spojrzała na speszoną osobę, zaśmiali się. Pochyliła się i poczuła ciepłe wargi. Smakowały cynamonem.
────
[100 słów: Dahlia otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
[100 słów: Dahlia otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz