— Ej, Lucien… — Arnar prawie wypada przez oparcie kanapy, gdy nienaturalnie przechyla się w tył, żeby spojrzeć na partnera. — A wyobrażasz sobie, tak, wiesz, latać na miotle? Nie byłoby fajnie?
— Dupa musi od tego boleć — rzeczowo stwierdza Lucien.
— No ale. Patrz. Możesz wtedy robić takie. Wiesz.
— Nie wiem, Arnar.
Marszczy brwi, zastanawiając się, jak wytłumaczyć niejasny koncept, który utkwił w jeno głowie. W tym czasie Lucien dodaje:
— Poza tym, przecież ty umiesz biegać w powietrzu.
— To nie to samo. Nie mogę wtedy zrobić, wiesz, takiego… takiego fiuuuuuuuuuuuuu! — Dłoń Arnar wystrzela pod sufit w zamaszystej gestykulacji.
— Ty coś piłoś?
— Nie, czemu pytasz?
[100 słów: Arnar otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz