Nigdy nie rozumiała, czemu jej brat ignorował wszelkie zaczepki w swoją stronę. Jeśli chodziło o Arisu, to jako pierwszy się burzył i stawał w jej obronie, ale ilekroć chodziło o niego, po prostu nie robił nic.
Nie zdarzało się to często. Wyglądał dużo straszniej, więc rzadko stawał się ofiarą żartów i niemiłych uwag. Kiedy o to pytała, mówił, że po prostu go to nie obchodzi.
Nie wiedziała, czy to prawda, ale jego taktyka często działała. Sama zaczęła z niej korzystać, chociaż nie było to dla niej łatwe. Zbywanie zaczepek milczeniem działało tylko, gdy dodatkowo mordowała kogoś wzrokiem. Przynajmniej na niektórych.
[100 słów: Arisu otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz