— Może pójdziemy na pizzę? Co ty na to?
Anina zajrzała do pokoju córki przez szparę w drzwiach. Lotus uniosła głowę znad biurka.
— Po pizzy zawsze boli mnie brzuch, ale… może tym razem weźmy inną — powiedziała, uśmiechając się do matki.
Kobieta nie gotowała zbyt dobrze i nie było to wielką tajemnicą, więc Lotus w domu kiepsko się żywiła i jadła pizzę częściej, niż było to wskazane. Nieszczególnie jej to przeszkadzało.
— Boli cię brzuch? — bąknęła Anina, gdy zobaczyła grymas córki po powrocie do domu.
— Żadna niespodzianka — mruknęła Lotus, ale wysiliła się na uśmiech. — To nic. W końcu mi przejdzie.
────
[100 słów: Lotus otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
Przecież zawsze przechodziło.
[100 słów: Lotus otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz