Andrew miał tylko załatwić parę spraw. Miał to kluczowe słowo, bo podczas powrotu chciał zaprzyjaźnić się z gryfem, który... cóż, najwidoczniej nie był zbyt przyjacielski. Zwłoki syna Hekate znaleziono w labiryncie i pozostawiły po sobie smutek oraz niesmak.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz