INFORMACJE PODSTAWOWE
Obóz Jupiter
Mitologiczny przodek: : Ane jest córką Flory i naprawdę lubi się tym chwalić. Niektórzy mogą pomyśleć, że nie ma czym (bo w końcu to tylko pomniejsza bogini badyli), jednak Anemone prędzej zdepta jakiegoś kwiatka niż nie przedstawi się „Jestem Anemone Rohde, córka Flory, miło mi cię poznać, kochane!”.Kohorta: V
Rok w obozie: 3
Pozycja: Centurionka
UMIEJĘTNOŚCI
Siła
30
Zręczność
30
Kondycja
10
Inteligencja
10
Mądrość
30
Charyzma
30
Broń: Szable. Wybierając je kierowała się dojrzałymi pobudkami: „Pewnie wyglądałabym szpanersko, jakbym nimi walczyła?”.
Wrodzone:
▸ chlorokineza
▸ wróżenie przy pomocy kwiatów
▸ chlorokineza (głównie kwiaty) ⅔
▸ przywoływanie faunów
Wrodzone:
▸ chlorokineza
▸ wróżenie przy pomocy kwiatów
▸ chlorokineza (głównie kwiaty) ⅔
▸ przywoływanie faunów
OPIS POSTACI
Charakter:
Anemone to ludzki kwiatuszek. W zasadzie jest ucieleśnieniem obrazu doskonałej kobiety: spokojna, opanowana, umie sprzątać i gotować, a do tego jest potulna i milutka wobec swojego partnera. Zawsze wyciągnie pomocną rękę, a uśmiech nie schodzi jej z twarzy. Tak jest przynajmniej do momentu, w którym dziewczyna nie wyczuje sarkazmu bądź próby obrażenia kogokolwiek. W takiej sytuacji wydaje się mieć dwa metry wzrostu i być kwiatkowym terminatorem. Nagle przestaje ją obchodzić, iż prawdopodobnie zachowuje się gorzej niż jej obecny wróg. Staje się najbardziej niewyparzonym stworzeniem, jakie chodzi po tej ziemi i z zawziętością broni atakowanego, nawet jeśli orężem był zwyczajny żart.
Skoro na co dzień jest takim kwiatuszkiem, to dlaczego została przywódcą piątej kohorty? Nie, nie wzięło się to jedynie z powodu jej zawziętości w obronie innych i z tego, iż sieje postrach. Emone, chociaż zdecydowanie nie widać tego przy pierwszym spotkaniu (ani nawet przy trzecim), nie pozwala na siebie wpływać innym ludziom, a podąża jedynie za swoim kodeksem moralnym. Może określeniem ją „twardą” jest lekką przesadą, jednak jeżeli dwunastolatka uzna, że coś jest ważne i właściwe według jej podziału świata na czarno-białego, to zrobi to i nie pozwoli innym, „złym”, ją powstrzymać.
Jak już mogło zostać zauważone, Ane bardzo lubi pomagać ludziom. Trochę zbyt bardzo. Wpycha się do czyjegoś życia, ponieważ uznała, że jest to niezbędne — i już nawet nie chodzi o to, czy ma rację, bo często takową ma, ale po prostu nie jest w stanie zrozumieć, że ktoś może chcieć poradzić sobie samemu. Albo być może nawet potrafiłby to zrobić i nie potrzebował jej tysiąca rad i rozwieszania przez nią ulotek „XYZ szuka przyjaciela, wymagania zostaną podane pod poniższym numerem”. Mimo tego w swoim działanie Anemone kieruje się dobrymi intencjami, dzięki czemu jej nadopiekuńcze zachowanie jest najczęściej jej wybaczane.
Aparycja: Trudno spodziewać się po dwunastolatce wysokiego wzrostu, także nic dziwnego, że dziewczyna posiada niecałe sto sześćdziesiąt centymetrów i przez to nie zwraca na siebie zbyt wielkiej uwagi. Emone ma ciemne włosy oraz czekoladową karnację, co idealnie współgra z pastelowymi sukienkami, które dziewczyna ma w zwyczaju nosić. W proste i gęste włosy do ramion najczęściej wplecione są wstążki pod kolor ubrań, zaś na niemal chorobliwie chudych rękach brzęczy pełno bransoletek. Niecały rok temu Ane próbowała używać makijażu, by dodać sobie lat (słabo znosi różnicę wieku pomiędzy nią a większością innych półbogów), jednak szybko zauważyła, iż jej delikatne rysy twarzy wyglądają co najmniej dziwnie, kiedy przykryte są grubą warstwą upiększaczy. Dlatego też zrezygnowała z kosmetyków i zaczęła nosić buty, z których najniższe dodają jej jakichś trzech centymetrów. Oczywiście podwyższenia są dobrze zamaskowane.
Ciekawostki:
▸ Jest wegetarianką, co nie jest takie dziwne, patrząc na jej roślinne pochodzenie. Postanowiła to już w wieku dziesięciu lat i chociaż na początku nie była zbyt konsekwentna, to teraz jest już bardziej zdyscyplinowana.
▸ Anemone wydaje się mieć klątwę, ponieważ każda decyzja, jaka jest przez nią podjęta, okazuje się niewłaściwa. Widać to choćby po tym, jak często postanawia wyrzucić paczkę ciastek, a potem oświeca ją, że one wcale nie były przeterminowane, a dziwny smak wziął się z tego, że przed chwilą myła zęby.
▸ Jak już jesteśmy przy myciu zębów, to Emone myje je około sześciu razy dziennie. Trudno stwierdzić, czy jest z nimi wszystko w porządku, ale dziewczyna starannie dobiera pasty, żeby nie przebielić swoich zębów zbytnio.
▸ W przeciwieństwie do większości ludzi na świecie, nie ma problemu z wczesnym wstawaniem. Nie lubi marnować czasu: na nogach jest od momentu, w którym otworzyła oczy.
Skoro na co dzień jest takim kwiatuszkiem, to dlaczego została przywódcą piątej kohorty? Nie, nie wzięło się to jedynie z powodu jej zawziętości w obronie innych i z tego, iż sieje postrach. Emone, chociaż zdecydowanie nie widać tego przy pierwszym spotkaniu (ani nawet przy trzecim), nie pozwala na siebie wpływać innym ludziom, a podąża jedynie za swoim kodeksem moralnym. Może określeniem ją „twardą” jest lekką przesadą, jednak jeżeli dwunastolatka uzna, że coś jest ważne i właściwe według jej podziału świata na czarno-białego, to zrobi to i nie pozwoli innym, „złym”, ją powstrzymać.
Jak już mogło zostać zauważone, Ane bardzo lubi pomagać ludziom. Trochę zbyt bardzo. Wpycha się do czyjegoś życia, ponieważ uznała, że jest to niezbędne — i już nawet nie chodzi o to, czy ma rację, bo często takową ma, ale po prostu nie jest w stanie zrozumieć, że ktoś może chcieć poradzić sobie samemu. Albo być może nawet potrafiłby to zrobić i nie potrzebował jej tysiąca rad i rozwieszania przez nią ulotek „XYZ szuka przyjaciela, wymagania zostaną podane pod poniższym numerem”. Mimo tego w swoim działanie Anemone kieruje się dobrymi intencjami, dzięki czemu jej nadopiekuńcze zachowanie jest najczęściej jej wybaczane.
Aparycja: Trudno spodziewać się po dwunastolatce wysokiego wzrostu, także nic dziwnego, że dziewczyna posiada niecałe sto sześćdziesiąt centymetrów i przez to nie zwraca na siebie zbyt wielkiej uwagi. Emone ma ciemne włosy oraz czekoladową karnację, co idealnie współgra z pastelowymi sukienkami, które dziewczyna ma w zwyczaju nosić. W proste i gęste włosy do ramion najczęściej wplecione są wstążki pod kolor ubrań, zaś na niemal chorobliwie chudych rękach brzęczy pełno bransoletek. Niecały rok temu Ane próbowała używać makijażu, by dodać sobie lat (słabo znosi różnicę wieku pomiędzy nią a większością innych półbogów), jednak szybko zauważyła, iż jej delikatne rysy twarzy wyglądają co najmniej dziwnie, kiedy przykryte są grubą warstwą upiększaczy. Dlatego też zrezygnowała z kosmetyków i zaczęła nosić buty, z których najniższe dodają jej jakichś trzech centymetrów. Oczywiście podwyższenia są dobrze zamaskowane.
Ciekawostki:
▸ Jest wegetarianką, co nie jest takie dziwne, patrząc na jej roślinne pochodzenie. Postanowiła to już w wieku dziesięciu lat i chociaż na początku nie była zbyt konsekwentna, to teraz jest już bardziej zdyscyplinowana.
▸ Anemone wydaje się mieć klątwę, ponieważ każda decyzja, jaka jest przez nią podjęta, okazuje się niewłaściwa. Widać to choćby po tym, jak często postanawia wyrzucić paczkę ciastek, a potem oświeca ją, że one wcale nie były przeterminowane, a dziwny smak wziął się z tego, że przed chwilą myła zęby.
▸ Jak już jesteśmy przy myciu zębów, to Emone myje je około sześciu razy dziennie. Trudno stwierdzić, czy jest z nimi wszystko w porządku, ale dziewczyna starannie dobiera pasty, żeby nie przebielić swoich zębów zbytnio.
▸ W przeciwieństwie do większości ludzi na świecie, nie ma problemu z wczesnym wstawaniem. Nie lubi marnować czasu: na nogach jest od momentu, w którym otworzyła oczy.
SPOŁECZNE
Rodzina: Została wychowana przez ojca, obecnie nieżywego. Niestety zginął on podczas odstawiania Ane po raz pierwszy do obozu Jupiter — zabił go jakiś zabłąkany potwór, a Emone nie mogła nic zrobić. Od tego czasu zajęła się nią ciocia wraz z wujkiem, u których dziewczyna mieszka na co dzień i którzy nie mają pojęcia o boskim pochodzeniu dziewczyny. Być może nie kochają ją oni zbyt mocno, jednak starają się zapewnić jej na tyle dobre życie, jak bardzo mogą.
ODAUTORSKO
Kontakt z autorem postaci: the25thyender [discord], pozdrawiam.
Uwagi: Jak ktoś mi zrobi z niej potwora to się odwdzięczę. Opowiadania do 2k słów.
W razie odejścia: Decyzja oddana administracji
Ostrzeżenia: 1/3
Wizerunek: @paige_bailey_art
Cytat: Frances Hodgson Burnett
Uwagi: Jak ktoś mi zrobi z niej potwora to się odwdzięczę. Opowiadania do 2k słów.
W razie odejścia: Decyzja oddana administracji
Ostrzeżenia: 1/3
Wizerunek: @paige_bailey_art
Cytat: Frances Hodgson Burnett
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz