czwartek, 11 maja 2023

Podsumowanie kwietnia

Tu wasz ulubiony moderator, Karo. Zapraszam na świetne (jak zwykle) podsumowanie kwietnia.

CYFERKI

W tym miesiącu na bloga wpadło 18 postów, co jest całkiem niezadowalające, ale tym razem wybaczam, bo matury i takie tam. Za to, nasze szeregi zasiliła nowa postać — Dave Sharick
Postaci miesiąca znowu nie ma, bo yender nie zrobił głosowania. Przypał.

FABUŁA

Zacznijmy od moich ulubionych meksykan. Jesús i Sacnite w kwietniowych opowiadaniach starają się zaklimatyzować w Obozie Herosów, czego im szczerze z całego serca życzę. Aha, i starają się nie utonąć w toalecie.
Wanda i Philip zachwycają się nad pewnym końskim majestatem i robią jakieś romantyczne rzeczy, co jakiś czas powtarzając słowo "przyjaciółka". No ogólnie jest super słodko i fajnie, tak trzymać. 
Nie odchodzimy od słodkich i romantycznych wątków. No może odchodzimy, ale obiecuję, że Zion i Blanche kiedyś będą słodcy i romantyczni. W głowie Mae i mojej są, musicie mi uwierzyć.  
Kanmi i Milio robią jakieś też romantyczne (cóż za romantyczny miesiąc) rzeczy, ale nie jestem pewien jakie są relacje między nimi. Po prostu Kanmi odbiera książkę z poczty czy czegoś takiego, a Milio narzeka na piosenki. To tyle. 
Avery i Heather chyba walczyli z chimerą. Znaczy no na pewno tak było. W kwietniowych opowiadaniu od Avery, raczej już nie walczą, tylko zbierają resztki siebie i przygotowywują się do zobaczenia pingwinów. 
Dick i Lexi grają w karty podczas pikniku i oglądają chmury. A na dokładkę uciekają przed jednorożcami.  
Ver wyjechała na wakacje, bo lato niestety się kończy, a co to za lato bez wakacji. A no i spotkała Cherry. Tak mi się wydaje. 
Zbliżamy się do końca. Lucien się strasznie nudzi, a Dany… Dany łapie kartkę papieru. A bardziej na nią wpada, a raczej kartka wpada na niego. 

KTOSIOWE OPOWIADANIA

Nie ma.

ps. to koniec, pa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz