Lato i jesień przeminęły za mrugnięciem oka. Nim się obejrzała, już za oknem widać było biel. Przecież jeszcze do niedawna było 30 stopni na dworze, a ona pocąc się w jej zbyt ciepłych ubraniach, zastanawiała się, jaki do cholery jest sens życia. Merideth, nie miała przygód w ciągu ostatnich miesięcy, a spędzała czas, jakby wszystko miało trwać wiecznie.
Siedziała pod pierzyną bądź na ganku z fajką w ręce, nie raz kieliszkiem wybitnego wina od dzieci Dionizosa. Nie sięgała po nic mocniejszego, nie widziała w tym sensu i nie miała takiej potrzeby. Rzadko jednak kiedy zdarzyło jej się przesiedzieć cały dzień w piżamie, w końcu miała ADHD wraz z domieszką autystyczności, więc wybiegania poza jej codzienną rutynę nie było dla niej niczym przyjemnym. Dodawało jeszcze poczucia, że cokolwiek zrobiła w trakcie wskazanego przez nią dnia, a nie wegetowała w łóżku niczym chory na oddziale, bądź dzieciak w depresji.
Dzisiaj jednak miało być inne, lepsze, aktywniejsze. Zebrała się z łóżka, zapaliła faję jeszcze przed wejściem pod prysznic, jak zwykle zgasiła go, oblewając się zimnym strumieniem wody, który powoli przechodził do temperatury pokojowej. Umyła zęby, założyła na siebie beżowy sweter, pod którym znajdowała się biała luźna koszulka, do tego czarne buggy jeans z naszywkami zespołów rockowych. Popatrzyła na znak Nirvana na jej łydce, była gotowa, by rozpocząć dzień. Chwyciła za książkę, słuchawki bezprzewodowe, paczkę niebieskich camelów, rzuciła na odchodne: spierdalaj, do chłopaka, który ostatnio jej podpadł i wyszła z domku. Rozejrzała się wokoło za potencjalnymi zagrożeniami i wchodząc na drogę prowadzącą ją nad jezioro, wyłączyła myślenie, wsłuchując się w: „Lemon Tree” Fools Garden.
Czuła, że wraca do gry, miała energię, by podjąć się misji, zakumplować się z obozowiczami, których wcześniej nie widziała na oczy, a być może po prostu powegetować: czytając książkę z fajką w ustach. Cokolwiek, by to nie było, miała dość sterczenia z założonymi rękoma. Jak to mówią: comeback is real.
[310 słów: Merideth otrzymuje 3 Punkty Doświadczenia]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz