piątek, 10 lutego 2023

Podsumowanie stycznia

Jeśli ktoś dwa miesiące temu powiedziałby mi, że musiałem przeczytać 60 opowiadań, zaśmiałbym się tej osobie prosto w twarz. Po przeczytaniu tych opowiadań nie jest mi do śmiechu, ale czego się dla was nie zrobi, misiaczki. Anyway, tutaj Karo, zapraszam was do przeczytania styczniowego podsumowania.

CYFERKI

W styczniu na blogu pojawiło się 75 postów. 75. O 41 więcej niż w zeszłym miesiącu. Przyhamujcie trochę, bo nie nadążam z czytaniem.
W styczniu pojawiło się bardzo dużo postaci. Seksowna grupowa domku nr. 21 — Makoto, Michelle Foster, córka Bellony, Avery Evans, które przypomina mi Ziona, Heather Spots z mało niemieckim imieniem i nazwiskiem, miejscowy fan k-popu — Youngseo Choi i dwójka meksykańskich dzieci, z za długimi nazwiskami — Jesus Maria de Los Santos y Huerta i Sacnite Xoco de la Riviera Y Garcia.
Postacią miesiąca zostaje Gaspar, gratuluję, o nagrodę proszę się zgłosić do Aleksa.

FABUŁA

Czy mówiłem już, że połowa przeczytanych przeze mnie opowiadań była opowiadaniami Gaspara i Kazue? Na przestrzeni trzech wątków ("Drzewo oliwne (wcale nie ma tu drzew oliwnych)", "Spotkanie kryminalistów" i "Gaspar i Kazue adoptują dziecko") dzieje się więcej niż w moim życiu. Na podstawie tych opowiadań można by nakręcić serial. Zaczynając od włamania się do Biedronki, przez pobyt w zakładzie karnym, bicie dzieci krzesłem, a kończąc na adopcji bezdomnego kota.
Jeśli jesteśmy już przy Gasparze, warto wspomnieć o jego wątku z Youngseo"Akuku", w którym Węgier i Koreańczyk wpadają na tragiczny plan wyprawy do lasu.
Jeśli nie zazdrościcie Irene, powinniście zobaczyć jej dziewczynę. W "You're my turning page" Irene i Makoto płyną sobie rzeką i flirtują po lesbijsku. Tak mi ktoś powiedział.
W wątku "017", Zion dalej próbuje uniknąć więzienia, a także próbuje uniknąć śmierci będąc zamarzniętym przez Wintera. Ale za to niedługo pozna miłość swojego życia. :w
"Wojna o żelki" zaczyna się od tego, że Wanda próbuje ukryć swoją rzymską dziewczynę. Plot, jak w jakiejś szekspirowskiej powieści (tak, chodzi o Romeo i Julię, zgadliście). A dalej Wanda zwierza się córce Tyche podczas nocy filmowej.
Podczas, gdy jedno dziecko Ateny zmaga się z odmrożeniami trzeciego stopnia, Avery i Louise szukają Henry'ego. Kim jest Henry? Kamieniem. Nie wiem czemu, na serio.
O, a tutaj jeden z bardziej wholesome wątków. W "O kurach i półgłówkach" Lexi i Dick zorganizowali piknik. To wszystko. Nic więcej od nich nie oczekuję, tyle wystarczy.
Wanda i Phillip tym razem podrywają się jedząc polskie jedzenie. Kocham schabowe.
Tymczasem Youngseo i Heather gadają. Nic nadzwyczajnego się nie dzieję, ale pamiętajcie, drogie dzieci, rozmawianie jest bardzo ważne.
Colin, który jeszcze w zeszłym miesiącu był topiony, tym razem piekł babeczki i wyruszył w podróż do Hadesu. Ale to trzeba przeczytać, bo opowiadania bardzo ładne i przyjemnie się czyta.
A Kai niezmiernie dłużył się dzień. Ogarnęła codzienny skin care, przeczytała jakieś mafijne porno, po czym się trochę ponudziła. Brzmi trochę, jak mój dzień.
A w "Jak jeziorko przyciąga ludzi" Youngseo był troszkę wścibski, a Colin troszkę zły na Posejdona. Ach ci bogowie.
Zgadzam się z nazwą wątku "Ryby i gracze ligi głosu nie mają", ale jeśli każdy gracz ligi jest taki, jak Friedrich to się ich boję. A w wątku Cherry i wcześniej wspomniany Friedrich żebrzą o jedzenie pod sklepem (oby nie Biedronką).
Jesus i Sacnite w "Drinking vodka" walczą z Lamią (z naciskiem na Sacnite) i dowiadują się o swoim boskim pochodzeniu. Nie, Jesus nie jest dzieckiem Boga przez duże b. Amen.
Zbliżamy się do końca. W "A kim ty jesteś?" Lucas i Eleanor wchodzą na drzewo, a ja ich trochę shipuje. Kocham romantyczne wątki, piszcie ich jak najwięcej.

KTOSIOWE OPOWIADANIA

OPOWIADAŃ OD KTOSIA CHYBA NIE MA, OBY.

PS. PRZEPRASZAM WSZYSTKICH AUTOROW ZA MOJE NIEPROFESJONALNE NAPISANIE PODSUMOWANIA, KC, WIDZIMY SIE W MARCU.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz