środa, 20 września 2023

Od Kazue CD Avery — „Gwiazdy błyszczą też na scenie”

Poprzednie opowiadanie

Była dziś przez cały dzień w całkiem dobrym humorze. Dlaczegóż? A no, pobiła jakiegoś nowego dzieciaka. Niech wie, żeby się za bardzo nie rozkoszował nowym miejscem pobytu.
W każdym razie, była już noc. W Obozie Herosów zawsze było dobrze widać gwiazdy. Może się na nich nie znała, ale były bardzo ładne.
Przechadzając się, jednocześnie starając się omijać harpie, bo nawet spojrzenie na nie z bliska byłoby wystarczającym ciosem dla psychiki, napotkała innego herosa, chyba dzieciaka Ateny. Słyszała, jak coś nuci, ale niezbyt wiedziała co. Normalnie by jenu wpierdoliła, żeby zamknęło swój śliczny ryjek, ale… harpie. Postanowiła więc być W MIARĘ pacyfistyczna, więc przysiadła się. Dopiero wtedy usłyszała piosenkę, powstrzymując się od załamania. Cały dzień nie myślała o Edzie Sheeranie, a teraz jakieś głupie dziecko Ateny przypomina jej o tym rudzielcu, i co ona ma ze sobą (albo z Avery) zrobić?
Po chwili śpiewania piosenek, po chwili zapomniała reszty tekstu. Trochę głupio tak nie znać.
Na na na… coś tam, coś tam… – zanuciła cicho. – Tsamina mina, ee, ee, waka waka, ee, ee. – zaśpiewała, ledwo co powstrzymując się od śmiechu. W ogóle się do siebie nie przedstawili, ale śpiewanie Eda Sheerana chyba było metodą poznawania się? W każdym razie teraz na pewno nie będzie spuszczać wpierdolu temu obozowiczowi. No, chyba że zrobi coś głupszego, niż się wydaje, że można. Typu, przypadkowo rozwali pawilon jadalny albo któryś domek, chociaż to raczej brzmi jak coś, co sama by zrobiła „bo jej się nudziło”. Nie ma co się dziwić, że po kilku dniach ją zawieszano w każdej szkole, której była, jeśli miała tyle szczęścia, żeby nie zostać od razu wyrzucona. Pewnie niektórzy dalej się zastanawiają jakim cudem złamała obie ręce jakiemuś uczniowi po jednej grze w rugby. Mógł jeść więcej wapnia, i to by się nie zdarzyło! Miałby silniejsze kości, a gdyby ćwiczył, to może on by był tym, który łamał ręce, albo dołączyłby do szkoły sportowej, gdzie każdy łamie sobie ręce!


WĄTEK ZAMKNIĘTY PRZEZ MG 29.04.23. (BRAK AKTYWNOŚCI).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz