Just humor us, Achilles, come down, won't you get up off the roof?

August Remy ON/JEGO — 16 LAT — PÓŁBÓG — AMERYKANIN — 0 PD — 3 PU — 100 PZ Postać NPC

INFORMACJE PODSTAWOWE

Obóz Jupiter
Mitologiczny przodek: Mars (ojciec)
Kohorta: IV
Staż w obozie: 4 lata
Pozycja: Legionista

UMIEJĘTNOŚCI

Siła 40
Zręczność 10
Kondycja 10
Inteligencja 80
Mądrość 80
Charyzma 70
Broń: Pilum większe z cesarskiego złota.
Wrodzone:
Wzmocnienie fizyczne, talent do walki,
▸ walka ⅔ (nadnaturalny refleks w walce, fizyczne wzmocnienie podczas walki, naturalne zdolności w wielu rodzajach walki, wrodzone umiejętności zarówno w walce wręcz jak i obsłudze broni białej)
▸ telumkineza ½ (podświadoma znajomość posługiwania się każdą bronią)
▸ kontrola nad emocjami 2/2 (kontrola nad własnymi i cudzymi emocjami związanymi z walką — nienawiścią, złością i strachem)
▸ umiejętności taktyczne 2/2
▸ przeklęcie broni wroga

OPIS POSTACI

Charakter:
Pokojowy i szlachetny, na pytanie „to ty nie jesteś synem Ateny?” śmieje się cierpko, poprawia na nosie okulary i przyznaje, że ludzie często mu to mówią. Uważa, że jest za mało inteligentny na bycie synem Ateny, co jest swoistą nieprawdą, ale w Czwartej Kohorcie wie o tym każdy.
August to osoba wyjątkowo kulturalna, myśli, że bycie miłym jest podstawowym obowiązkiem każdego człowieka. Mimo wszystko nadal jest dzieckiem Marsa; spróbuje przekonać cię do swoich racji najmilej, jak potrafi, ale jeśli mu to nie wyjdzie, rzadko odpuszcza. Tym bardziej, jeśli musiałby nadstawić karku swojego, swojego rodzeństwa lub Obozu Jupiter; ale zrozum, że jeśli już zostanie do tego zmuszony, to w pełni wyznaje zasadę „oko za oko” bez żadnych wyrzutów sumienia. Bo skoro ktoś zrobił krzywdę jemu lub jego bliskim, to czemu odpowiedzenie tym samym miałoby być w jakikolwiek sposób złe? Nigdy nie zaangażuje się w konflikt pierwszy i to wpisuje się w jego moralność, ale ogień zwalczać będzie ogniem.
Nie ma zbyt wielkich ambicji, a przynajmniej nie mówi o nich głośno, bo marzenia z całą pewnością ma — zwyczajnie z pokorą przyjmuje to, co przygotuje mu los, bo woli nie kusić fatum i trzymać się na uboczu, wiedząc, że są ludzie z większymi predyspozycjami od niego. Nie zależy mu na byciu w centrum uwagi, choć, nie ukrywając, zawsze łechta mu to poczucie wartości. Zna swoje zdolności i stara się je wykorzystywać najlepiej, jak może, ale równie dobrze pojmuje też swoje miejsce w hierarchii Rzymu i godzi się z tym że są ludzie, którzy bardziej chcą się wykazać.
Zawsze jest „mom friend” drużyny, właśnie dlatego, że szybko musiał dorosnąć, zajmując się dwójką rodzeństwa i równocześnie odprawiając codzienne musztry w Obozie Jupiter. Przed twoją misją sprawdzi, czy spakowałeś wszystkie kanapki i miecz, poklepie cię po ramieniu i powie, żebyś się trzymał.
Uważa się za introwertyka, mimo wszystko ciągłe przebywanie z ludźmi czasem go męczy i chciałby pobyć sam na sam. Problem leży w tym, że ludzie dobrze się czują w jego towarzystwie, ma sporo przyjaciół i bardzo mało czasu dla siebie, a jednak nie potrafi im odmówić; po prostu nie ma serca.
Aparycja:
Wysoki jak na swój wiek, podobno przypomina raczej nerda niż syna Marsa, który chce zostać żołnierzem. Chudy, z problemami z przytyciem, ma przydługie, wpadające mu do oczu blond włosy, kwadratowe okulary w czarnych oprawkach i piwne oczy. Nie mówiąc już o szafie — wstyd przyznać, ale kompletnie nie ma własnego gustu, dlatego najczęściej przegląda Instagramy influencerów albo TikToka, żeby zainspirować się stylem.
Na przedramieniu posiada — jak każdy legionista Obozu Jupiter — tatuaż, będącymi dwiema skrzyżowanymi włóczniami (symbol Marsa) z czterema kreskami poniżej. Chociaż w obozie ramię odsłania bez skrępowania, to wśród śmiertelników stara się go ukrywać pod ubraniami, choćby miał się ugotować w swetrze pod czterdziestostopniowym słońcem. Nie jest do końca pewien, co śmiertelnicy widzą w miejscu tatuażu pod naporą Mgły, ale starszy pan w autobusie rzucił mu kiedyś nieprzyjemny komentarz o oszpecaniu się w wieku nastoletnim i od tego czasu woli nie zwracać na siebie uwagi. Jeszcze jego rodzeństwo zacznie zadawać niewygodne pytania.
Ciekawostki:
▸ Od dziecka chciał tylko być żołnierzem. Bardzo boi się, że jego wada wzroku przeszkodzi mu w dostaniu się do wojska.
▸ Bliscy, szczególnie rodzina, często zwracają się do niego per Auggie. Nie lubi tego zdrobnienia, ale wstydzi się zwrócić komuś na to uwagę.
▸ W Obozie Jupiter za to najczęściej ludzie zwracają się do niego nazwiskiem.
▸ Kiedy ma czas dla siebie, rodzeństwo często chce, żeby pograł z nimi w Minecrafta czy inny Fortnite. Chociaż czasem chce pobyć po prostu sam, nie ma serca. Musi najpierw wygrać w Bedwars.
▸ Panicznie boi się tego, że jego rodzeństwo też może być półbogami jak on.
▸ W domu zawsze było krucho z pieniędzmi, więc jest wręcz nadmiernie oszczędny. Źle się czuje, jeśli na talerzu zostawi niedojedzone śniadanie, a nawet drachmy wydaje tylko wtedy, kiedy naprawdę musi. Nie cierpi, kiedy inni szastają pieniędzmi, co sprawia, że zawsze niespecjalnie lubi przesadnie bogatych i ciężko przekonać go do zmiany zdania; nawet, jeśli okazują się całkiem dobrymi ludźmi.
▸ Urodziny obchodzi 13 września, co czyni go zodiakalną Panną.

SPOŁECZNE

Rodzina:
Owen Remy (wujek) — kiedy matka odeszła, Owen bez wahania podjął decyzję o adopcji siostrzeńców. Może i August nie traktuje go jak ojca, ale z całą pewnością jest mu wdzięczny za wszystko, co zrobił dla ich rodziny. Podchodzi do wuja jednak z pewną dozą niepewności; przede wszystkim dlatego, że Owen jest sam nieco niewydolny finansowo jak jego siostra, a August — znowu — poczuwa się do roli bycia głową rodziny. Leń z niego śmierdzący i jego siostrzeniec nie wie, skąd bierze pieniądze na życie, ale dopóki Annie i Dustin nie głodują, jest dobrze. A definitywnie widać, że Owen Annie i Dustina traktuje praktycznie jak własne dzieci i zrobi dla nich wszystko.
Annie Remy (młodsza siostra) — ma 11 lat, zapał do zostania artystką (chociaż August myli rysunki jej psa z koniem), zbyt długi jęzor i obsesję na punkcie koloru różowego. August stara się, żeby korzystała z dzieciństwa, chociaż on w jej wieku zmuszony był już przedwcześnie dorosnąć. Obecnie jednak jest uroczą młodszą siostrą, która podrzuca mu w tajemnicy karteczki z rysunkami misiów. A przynajmniej Augustowi wydaje się, że są to misie.
Dustin Remy (najmłodszy brat) — ma 8 lat i jest wycofany jak mało kto. Najwyraźniej odbiło się na nim zniknięcie matki dwa razy gorzej niż na Annie; jest całkowicie zamknięty w sobie, mało się odzywa, do tego nie ma przyjaciół i z nadzieją patrzy w drzwi za każdym razem, kiedy ktoś zadzwoni domofonem i spodziewa się w nich matki. Owen zabiera dzieciaka do psychologa, ale August obawia się, że Dustinowi niewiele to daje.
Pepper (pies) — prawdziwe słoneczko w życiu Augusta, Pepper to suczka, która pewnego dnia się do nich przypałętała i została już na zawsze. Nieco zbyt pulchna, bo w domu wszyscy ją dokarmiają mimo sprzeciwów Augusta, szaleńczo merdająca ogonem na widok swojej rodziny i najlepsza przyjaciółka naszego bohatera.
Relacje:
Sage Claes (przyjaciel z Kohorty) — będąc współlokatorami w jednym baraku, bądź co bądź, musieli zacząć się dogadywać. Teraz Sage dotrzymuje mu towarzystwa na prawie każdym treningu, zawsze są też ze sobą w drużynie na Polu Marsowym. Jedyna irytująca rzecz w mieszkaniu z Sage polega na rzutkach pochowanych w ich kieszeniach, które potem niszczą ubrania i pralkę. August próbował namówić ich na przerzucenie się na włócznię, ale z marnym skutkiem. Nie raz byli też u Augusta w domu, przedstawiając ich jako znajome ze szkoły.

ODAUTORSKO

Kontakt z autorem postaci: Brak, postać NPC. Autor postaci: johnnycatboy
Uwagi: Brak, postać NPC.
W razie odejścia:
Ostrzeżenia: 0/3
Wizerunek: @angleskeet
Cytat: Gang of Youths, „Achilles Come Down”

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz