Eyes blue like the Atlantic and I'm going down like the titanic

Caid Haskins ON/JEGO — 18 LAT — PÓŁBÓG — AMERYKANIN — 0 PD — 3 PU — 100 PZ Postać NPC

INFORMACJE PODSTAWOWE

Obóz Jupiter
Mitologiczny przodek: Portunus
Kohorta: I
Staż w obozie: 6
Pozycja: Legionista

UMIEJĘTNOŚCI

Siła 60
Zręczność 80
Kondycja 50
Inteligencja 30
Mądrość 10
Charyzma 10
Broń: Spatha z cesarskiego złota
Wrodzone:
Świetne zdolności pływackie
podświadoma znajomość statków (np. wyczucie usterek)
▸ zoolingualizm (porozumiewanie się w języku rekinów)
▸ znajomość i kontrola statku 1/2 (doskonałe zorientowanie się na każdym statku czy łodzi, możliwość sterowania pomniejszymi rzeczami jak np. linami)
▸ znajomość długości i szerokości geograficznej podczas znajdowania się na wodzie

OPIS POSTACI

Charakter:
Bogowie, powiedzcie tylko słowo, a Caid spiorunuje cię wzrokiem i… i prawdopodobnie nie odpowie nic. Można powiedzieć, że jest zamknięty w sobie, ale tak naprawdę po prostu nie cierpi mówić i ludzie łatwo go irytują. A jedna, jedyna rzecz, która irytuje go najbardziej to small talk. Caid to osoba, która myśli zawsze zero-jedynkowo, nie widzi potrzeby w zbędnych dywagacjach i ględzenia o pogodzie. Jeśli nie zaczniesz mówić czego chcesz od razu, zwyczajnie cię zignoruje, a uwierzcie mi, ceni sobie święty spokój. I łatwo potrafi stracić cierpliwość, chociaż zazwyczaj nie widać tego w żaden inny sposób niż poprzez wściekłe zmarszczki na czole i milczenie, które aż boli.
Mało rzeczy potrafi go zaskoczyć. Może to dlatego, że jego matka zmarła, kiedy miał zaledwie trzynaście lat. Może dlatego, że po prostu jest herosem. Albo dlatego, że mieszka od kilku lat pod jednym dachem z Friedrichem Eullenkralle. Mimo wszystko jego spokój często potrafi łagodzić sytuacje. Bo kiedy Friedrich jest wkurzony, to on jest tą osobą, która chwyci go za ramię, odciągnie na bok i powie, żeby zachował złość na później. Dwóch nerwusów naraz to byłaby mieszanka zbyt wybuchowa dla Obozu Jupiter.
Wydaje się osobą o kiju w dupie, ale miewa bardzo nieodpowiedzialne pomysły — i to w zasadzie dość często. Szybciej robi niż myśli, ale jakimś cudem z różnych sytuacji zawsze wychodzi cało. Ludzie często myślą, że jest głupi i prędko wychodzą z tego błędu, kiedy Caid wychodzi ze swoich durnych przedsięwzięć cało i bez mrugnięcia okiem. Wskoczenie do zmętniałego oczka wodnego podczas misji, bo ktoś powiedział mu, że mogą tam być delfinowi wojownicy gotowi do ataku? No przecież musiał to sprawdzić. Nie będzie stał i się gapił. To nudne.
Poza tym byciem niezręcznym to całkiem sympatyczny koleś. Wyznaje zasadę „jak Kuba Bogu tak Bóg Kubie”; jesteś dla niego miły? On będzie miły dla ciebie. Nie będziesz miał do niego szacunku? On do ciebie również. Kiedy komuś ufa, cholernie łatwo go zawstydzić. Nie jest przyzwyczajony do bycia w centrum uwagi i przyjmowania komplementów.
Aparycja:
Krótkie włosy cholera-wie-jakiego koloru, ni to brązowego, ni to rudego i ni to blond, często wpadające do oczu i często zupełnie nieułożone. Mocno zarysowana szczęka i śniada twarz z dwoma charakterystycznymi pieprzykami — jednym na podbródku i jednym pod lewym okiem. Ciemnoniebieskie oczy i usta zaciśnięte w wąską kreskę.
Dołóżmy do tego wszystkiego tatuaż przedstawiający rekina i pięć kresek na prawym przedramieniu — przynależność do legionu i znak Portunusa równocześnie.
Nie zna się za bardzo na modzie, zazwyczaj zakłada na siebie bluzy lub kurtki (albo to i to) i do tego dresy lub jeansy. Nic nadzwyczajnego, ale nie lubi się wyróżniać i chce, żeby mu było wygodnie.
Ciekawostki:
▸ Umie podstawowe zwroty, całkiem sporo słówek i prawdopodobnie wszystkie przekleństwa języka niemieckiego. Friedrich często posługuje się swoim ojczystym językiem podczas grania czy w innych sytuacjach wymagających od niego skupienia i Caid nauczył się już rozpoznawać co do niego mówi.
▸ Uwielbia pływać, ale nienawidzi być mokry — zwłaszcza uczucia przyklejania się mokrego stroju kąpielowego do ciała albo marznięcia po wyjściu z wody.
▸ Do pierwszej kohorty polecił go Mars, po tym, jak wyciągnął z mułu Małego Tybru jego dawno zaginiony, magiczny miecz.
▸ UWIELBIA pieski. Pieski zajmują jego delikatne miejsce w serduszku.

SPOŁECZNE

Rodzina:
Lorian Haskins — mama, która zmarła, kiedy Caid miał 13 lat. Ciężko przeżył jej śmierć, bądź co bądź była to jedyna osoba na świecie, którą Caid na ten moment posiadał. Matką jednak nigdy nie była najlepszą; była osobą wybuchową, która często nie rozumiała syna, jego boskiego pochodzenia, nagłego wywalania ze szkół i wycofania, którym Caid się posługiwał. Często krzyczała i chociaż chłopak teraz o wiele mniej się stresuje, to nadal czuje gorycz i tęsknotę.
Relacje:
Friedrich Eulenkralle — centurion-piwniczak, współlokator od kilku dobrych lat, prywatnie Caid jest jego chłopcem na posyłki i najlepszym przyjacielem. Haskins dzięki niemu potrafiłby wymienić wszystkie postacie w League of Legends w kolejności alfabetycznej, chociaż nigdy w to nie grał.

ODAUTORSKO

Kontakt z autorem postaci: Brak, postać NPC. Autor: johnnycatboy
Uwagi: Brak, postać NPC
W razie odejścia:
Ostrzeżenia: 0/3
Wizerunek: @kohffi
Cytat: Sista Prod/Subvrbs „Eyes Blue Like The Atlantic”

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz