INFORMACJE PODSTAWOWE
Nowy Jork
Mitologiczny przodek: Tyche (matka)Zajęcie: Abasol żyje dobrze, mieści się w szeroko postrzeganej trochę bardziej zamożnej klasie średniej. Na co dzień chodzi do szkoły, spotyka się z przyjaciółmi, czyta książki z gatunku fantasy... gra w karty i inne tego typu gry. Tak nie usłyszeliście źle, nasz 14-latek lubi trochę poryzykować, może nie wpuścili go jeszcze to żadnego kasyna, a raz jedna gra w karty skończyła się tym, że musiał ukrywać siniaki przed mamą, ale jedno trzeba przyznać dzieciakowi, ma szczęście i zna się na swojej rzeczy, jaką jest hazard.
UMIEJĘTNOŚCI
Siła
30
Zręczność
30
Kondycja
24
Inteligencja
30
Mądrość
26
Charyzma
25
Broń: Xiphos
Wrodzone:
Szczęście do fortuny,
▸ szczęście 2/3
Wrodzone:
Szczęście do fortuny,
▸ szczęście 2/3
OPIS POSTACI
Charakter:
▸ Tak, Abasol wie, że ma imię podobne do pokemona Absola, właściwe to jego imię jest jedną z możliwych inspiracji na nazwę tego pokemona, bo imię chłopaka w tradycji żydowskiej ma przynosić pecha. Nie denerwuje go wspominanie o tym, ale wiesz, słyszał tę ciekawostkę już 342 raz w tym miesiącu.
▸ Odrobinę Brytyjczyk, jego babcia jest z Wielkiej Brytanii, a dziadek z USA, co czyni jego mamę pół-na-pół Brytyjką i Amerykanką, a on...w trzech czwartych?
Abasol jest lekkoduchem, który często przez swoje wysokie mniemanie o własnym szczęściu pakuje się w kłopoty. Mimo swojego młodego wieku i luzackiego usposobienia potrafi być odpowiedzialny, dowodzi temu swoimi czynami w domu, przez fakt, że jego mama pracuje do późna w szpitalu, Abasol musi zajmować się mieszkaniem. Jest bardzo systematyczny w wykonywaniu obowiązków, choć często zdarza się, że zanim zacznie coś robić, uwali się na kanapie i zacznie czytać książkę, popijając sobie przy tym herbatę owocową. Tak, trzeba to przyznać, często wygląda, jakby był typowym leniem, który ma jakieś zarobki tylko przez szczęście, ale to tylko złudne wrażenie przez fakt, że jak sam chłopak mówi, on jest po prostu „energooszczędny”. Jest tym typem gościa, który wpada często na mega zajarane pomysły, choć nigdy żadnej dziwnej substancji nie tykał. Abasola najłatwiej można opisać jako luzaka grupy, to ten typ przyjaciela, który przychodzi i zawsze stara się, by atmosfera była jak najmniej napięta i zawsze ma jakieś opowieści z imprezy, i jak mówię o opowieściach z imprez, to ma ich dużo, bo jest też tym typem gościa, który potrafiłby spóźnić się sprawdzian i nie przejąć się tym wcale, ale jeżeli przegapi parę imprez z rzędu, to pogrąża się w filozoficznej rozterce „jak mógł do tego dopuścić?”. Nie jest też głupi, ale nie ukrywa się z tym, że często ma parę „asów” w rękawie, bo zwyczajnie dzięki temu jest mu łatwiej, rozumie, po co ludzie podejmują wyzwania i on tych ludzi mega szanuje, ale fakt, że ktoś podejmuje wyzwania nie oznacza, że on ma nagle też wspinać się na Mount Everest w samych portkach. Nasz Abasol ma też nijako dwie twarze, normalnie może wydawać się flegmatyczny i jakby odpływał gdzieś, gdy przez 5 minut nie dzieje się coś, co zwraca jego uwagę, na imprezach jednak zmienia się o 180 stopni, staje się żywy, zatracony w całym wydarzeniu i rozwala parkiet swoimi kocimi ruchami. Dlaczego nagle tak się zmienia ? To proste, imprezy to jego środowisko naturalne, właśnie w takich momentach zbija największą fortunę, każdy jest zapity w cholerę, więc łatwiej jest ich naciągać na zakłady, on zawsze miał szczęście, jeżeli chodzi o gry na pieniądze. Właśnie przez fakt swojego szczęścia często jest oskarżany o oszustwo, całe szczęście Abasol zawsze pamiętał o dniu nóg, to wyćwiczył swoje kończyny na tyle dobrze, że uciekanie jest praktycznie częścią niego.
Aparycja:
Abasol to chłopak, który nie wyróżnia się zbytnio cechami fizycznymi od innych czternastolatków, mierzy sobie 175 cm wzrostu i wagę 69 kg (no co? Nie często zdarza się taka możliwość). Jest białej karnacji, ma czarne włosy i podobnie ciemne oczy, jak już wcześniej wspominałem, nie odróżnia się zbytnio cechami fizycznymi, choć jest odrobinę umięśniony przez codzienne ćwiczenia z rana. Na klatce piersiowej, jak i plecach ma wiele siniaków albo blizn, nie wrzucają się zbytnio w oczy, ale nadal nie można powiedzieć, że ich nie ma. Pod prawym okiem ma ślad po czymś, trudno określić po czym, ale ten detal staje się widoczny dopiero, gdy chcesz go zobaczyć, albo gdy jest się z Abasolem twarzą w twarz. Jego rysy twarzy są ostre i dość charakterystyczne, mimo faktu, że chłopak jest lekkoduchem, to przez jego mimikę może często sprawiać wrażenie ponurego lub zamyślonego.
Ciekawostki: ▸ Tak, Abasol wie, że ma imię podobne do pokemona Absola, właściwe to jego imię jest jedną z możliwych inspiracji na nazwę tego pokemona, bo imię chłopaka w tradycji żydowskiej ma przynosić pecha. Nie denerwuje go wspominanie o tym, ale wiesz, słyszał tę ciekawostkę już 342 raz w tym miesiącu.
▸ Odrobinę Brytyjczyk, jego babcia jest z Wielkiej Brytanii, a dziadek z USA, co czyni jego mamę pół-na-pół Brytyjką i Amerykanką, a on...w trzech czwartych?
SPOŁECZNE
Rodzina: Mama: Laura Fate. Relacja: bardzo dobra, Laura to wyrozumiała, żywa i kochająca mama, która stara się jak najlepiej dbać o swojego syna, właśnie dlatego pracuje w szpitalu, przez co wraca późno do domu. Ojciec Abasola uciekł parę miesięcy po narodzinach syna, nie wiadomo czy poszedł po mleko, czy może syn był dla niego zbyt dużą odpowiedzialnością. Ojciec Abasola i Laura są zaręczeni jako małżeństwo, ale po wielu próbach okazało się, że Laura jest niepłodna i nie może mieć dzieci. Skąd tu w takim razie dziecko? Proste! Ojczulek Abasola zabawił się z Tyche w bliżej nieznanych okolicznościach. Kiedy chłopiec się urodził, ojciec przyniósł go do domu, tłumacząc, że znalazł niemowlę wyrzucone na śmietniku jak... śmieć, i wpadł na szlachetny pomysł wzięcia go! Wow gratulujemy, trochę cringe, że się zmył. Abasol nie lubi myśleć ani rozmawiać o ojcu, to dla niego osoba spoza jego świata, po prostu nie chce sobie zaprzątać głowy myślami, dlaczego tak zrobił i czy kiedyś wróci.
ODAUTORSKO
Kontakt z autorem postaci: ciri_enjoyer (Discord, kiedyś odczytam).
Uwagi: Wolę mieć kontrolę nad postacią, możecie ją miotnąć w tą czy inną ścianę, ale dawajcie możliwość na jakąś akcje czy coś, długość odpisów mi jest obojętna, ale nie dochodźcie do ekstremum Tolkiena i nie rozpisujcie każdego możliwego uczucia i doznania na 10 stron bardzo proszę. Jak chcecie pisać wątek to śmiało do mnie napiszcie o chęci, nie odpowiem od razu, ale w końcu przeczytam i podejmę decyzje.
W razie odejścia: Dajcie do kogoś innego, niech moja postać wróci do obiegu i będzie eko.
Ostrzeżenia: 2/3
Wizerunek: @ryerume
Autor cytatu: Jospeh Hahn
Uwagi: Wolę mieć kontrolę nad postacią, możecie ją miotnąć w tą czy inną ścianę, ale dawajcie możliwość na jakąś akcje czy coś, długość odpisów mi jest obojętna, ale nie dochodźcie do ekstremum Tolkiena i nie rozpisujcie każdego możliwego uczucia i doznania na 10 stron bardzo proszę. Jak chcecie pisać wątek to śmiało do mnie napiszcie o chęci, nie odpowiem od razu, ale w końcu przeczytam i podejmę decyzje.
W razie odejścia: Dajcie do kogoś innego, niech moja postać wróci do obiegu i będzie eko.
Ostrzeżenia: 2/3
Wizerunek: @ryerume
Autor cytatu: Jospeh Hahn
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz